PORANEK Pm
Leżała już w łóżku. Powinna spać od godziny. Jakoś ciągle
nie mogła. Przeszkadzały jej rozmowy, które chcąc nie chcąc
dochodziły do jej piętra. Łysy prawie szeptał.
To był teatralny
szept.
Zakładała słuchawki na uszy. Na wszystko najlepsza jest muzyka.
Przypomniała sobie Tima. Przemiły Rosjanin któremu sprzątała dom
od trzech tygodni wypadał z jej grafiku. Na szkolenia do kuchni
zaprosiła ją w sobotę Marianna. Nie miała pojęcia jak zareaguje
na tę zmianę. Nie lubił tego. Dał jej to już niejednokrotnie do
zrozumienia. Typowy moskiewski miś polarny.
Uśmiechem rozpuszczał kry lodu. Pragnęła, aby zrozumiał dobrze
jej sms-a.
-„Przyjadę do Ciebie na 10 Pm”-
Postanowiła postawić go przed faktem dokonanym. Planowała
wyjechać, zaraz po szkoleniu na kuchni z samego rana.
„ Masz zamiar robić to w toples???” - Co to za
pytanie. Zrobiło się jej gorąco. Miś, wyglądający na nieszkodliwą fokę, zaskoczył ją po raz
pierwszy.
Co on sobie wyobraża ???- Ponownie analizowała jego osobowość.
Pytanie zupełnie nie pasowało do jego charakteru. Była wściekła.
Nie, nie pojedzie do niego nawet po pracy!!!
Poczciwy Tim. To nie pasowało do niego.
„ Nie rozumie!!!”
„ Masz rację, za 10 funtów, to nie warto marznąć”’
„Tim ???!!! ” -
Nie kryła wściekłości.
Rosjanin, który unikał jej osoby w domu, przedkładał
jej jakąś śmierdzącą propozycję. Od
momentu, gdy przekraczała próg jego domu, chował się w
przestrzeni swojego pokoju. Dopiero po pracy, szykował jej kawę.
Opowiadał
o żonie, która przebywała na wakacjach w Moskwie. Tęsknił za
nią. Miała przyjechać w październiku, razem z jego córką i
synem.
„Żartowałem Marlena. Napisałaś Pm, zamiast Am.
Mam na ciebie czekać o 10 Am”–
„Tim, ale mnie przestraszyłeś. Będę krótko po 10 Am”
Dobry poczciwy Tim, a już myślała, że straciła nosa do ludzi….
Gdzieś właśnie czytałem, jakie fatalne skutki mogą przynieść literówki (sorry za to, że mi się tak zrymowało).
OdpowiedzUsuńUrodzony poeta Asmodeusz.
OdpowiedzUsuńTak, literówki ...
To właściwie huraganowa specyfika charakteru bohaterki...
Najpierw palec, potem mózg
Przeczytałem trzy kolejne urywki i ...
OdpowiedzUsuńZapytam wprost: - Czy to są urywki powieści z życia cleaning lady?
Nie tylko, nie tylko, poczekaj na kolejne, a najlepiej na powieść
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No i niewiele brakowało do afery;-)
OdpowiedzUsuńMyć okna w topless to trzeba umieć. 😂😁😀
OdpowiedzUsuń